niedziela, 7 lutego 2016

"Love Rosie", Cecelia Ahern- recenzja


                                                                Znalezione obrazy dla zapytania love rosie książka
Tytuł: Love Rosie
Autor: Cecelia Ahern
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 512

  "Love Rosie" jest bardzo specyficzną powieścią, ponieważ została napisana w formie epistolarnej, czyli w postaci listów, rozmów z czatu, zaproszeń, itp. Na początku sprawia to trochę trudności w czytaniu i odbiorze książki, jednak można się do tego przyzwyczaić.

  Głównych bohaterów, czyli Rosie i Aleksa, poznajemy na początku ich znajomości, kiedy mają po 7 lat i śledzimy ich losy aż do osiągnięcia podeszłego wieku. Można więc powiedzieć, że książka przedstawia prawie całe ich życie. Przyjaciele świetnie się dogadają, mówią sobie o wszystkim i są wspaniałym przykładem przyjaźni damsko-męskiej. Ich sielanka zostaje przerwana gdy Alex, razem z rodzicami, z rodzinnego Dublina musi przeprowadzić sieci Bostonu. Przez to przyjaźń siedemnastoletnich wówczas bohaterów narażona jest na ciężką próbę. Mimo to, robią oni wszystko, żeby podtrzymać znajomość i nadal być dla siebie nawzajem najbliższymi osobami.

  Pomimo dzielących ich różnic Rosie i Alex stanowią zgrany zespół. Oboje mają swoje cele i plany na życie. Ona ma bzika na punkcie hoteli i w przyszłości  chciałaby prowadzić własny. Za to marzeniem chłopaka jest zostanie szanowanym  i cenionych lekarzem.

  Obu bohaterów polubiłam za poczucie. humoru oraz za to, że są bardzo zdecydowani i mają określone cele i marzenia, które starają zrealizować. W książce występuje też wiele innych świetnie ukazanych postaci. Jedną z moich ulubionych była sarkastyczna i momentami przezabawna Ruby.

  Choć jakoś specjalnie nie przepadam za obyczajówkami to dzięki tej książce bardziej się do tego typu literatury przekonałam. Powieść jest oryginalna, nieschematyczna i nieprzewidywalna.  Podobało mi się także, to w jaki sposób Cecelia Ahern ukazała relacje Rosie-Alex.

  Podsumowując "Love Rosie" to naprawdę piękna powieść o przyjaźni, miłości i akceptacji. W lekki sposób porusza wiele ważnych tematów i ukazuje trudy nie tylko dojrzewania, lecz także dorosłego życia.
Ogólna ocena: 9/10

3 komentarze:

  1. Mam zamiar się za tę książkę zabrać :) Świetny blog :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem, chyba jedną osobą, która tej książki nie przeczytała, ale w tym sęk, że jakoś mnie do niej nie ciągnie, ale Sam Clafin na okładce, to jak tu nie czytać :c Film widziałam, tylko końcówkę, ale mam w wolnym czasie zamiar obejrzeć cały :)
    Recenzja świetna :)
    Pozdrawiam, weny do pisania i czytania, no i zapraszamy do siebie :)
    paper-thought.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń