niedziela, 21 lutego 2016

"Elita", Kiera Cass- recenzja

Znalezione obrazy dla zapytania elita kiera cass




Tytuł: "Elita"
Seria: "Selekcja"
Autor: Kiera Cass
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 328

  W Eliminacjach pozostało już tylko 6 kandydatek. Z 35 dziewcząt tylko kilka nadal walczy o koronę i miłość księcia Maxona. Wśród nich jest oczywiście główna bohaterka i jednocześnie narratorka książki- America.
  Dziewczyna jest w trudnej sytuacji. Musi wybierać pomiędzy jej pierwszą miłością, czyli Aspenem, a czarującym księciem. Do ich obu Ami, żywi równie głębokie uczucia przez co w głowie ma totalny mętlik. Z jednej strony chciałaby być z Maxonem, lecz wiązało by się to z zostaniem księżniczką, a w przyszłości samą królową Illei. Z drugiej zaś, dziewczyna pragnie wrócić do Aspena i wieść u jego boku spokojne życie. Dodatkowo pałac coraz częściej atakują rebelianci. Najczęściej pochodzą oni z Północy i raczej nie są groźni, bo ich "wizyty" wiążą się tylko ze stratami materialnymi. Dużo groźniejsi są Południowcy, którzy nie kryją się z tym, że chcą obalić monarchię. W niebezpieczeństwie są przede wszystkim rodzina królewska, ale także kandydatki Eliminacji i ich rodziny.
  Wątek rebeliantów jest całkiem ciekawą odmianą w całej cukierkowatości serii, choć nie mam wątpliwości co do tego, że pałac królewski w Illei to chyba najgorzej strzeżone miejsce na świecie. Ataki zdarzają się non stop, mimo ogromnych zastępów gwardzistów, którzy chyba nawet za bardzo nie próbują powstrzymać chcących zabić króla rebeliantów.
  W "Elicie" America swoim zachowaniem strasznie działała mi na nerwy. Była okropnie niezdecydowa! Kiedy spotykała się z Maxonem pragnęła być w związku tylko z nim, lecz wystarczyło jedno spojrzenie Aspena, by zmieniła swoje zdanie o 180 stopni. Działo się tak, niestety, przez całą książkę, co bardzo działa na jej niekorzyść.
Co do innych jej aspektów, to nie mam żadnych zastrzeżeń. Powieść była ciekawa i pełna intryg. Działo się w niej znacznie więcej niż w pierwszej części serii, choć była dosyć przewidywalna i raczej nie możemy liczyć na jakieś zapierające dech w piersiach, niespodziewane zwrot akcji.
Ogólna ocena: 7.5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz